70 lat LKS Przełom Kaniów
Czy nowy Lewandowski rośnie w Kaniowie? - Reminiscencje z 70- lecia LKS „Przełom”
Klubowi z maleńkiego Kaniowa daleko do światowych potęg na miarę Realu, Juventusu lub PSG. Jednak największe piłkarskie talenty często zaczynają swoją karierę „na prowincji”, w ligach amatorskich i pod okiem trenerów – pasjonatów. Być może ktoś z wyszkolonych w „Przełomie” żaków lub młodzików wybije się na tyle, by w przyszłości zastąpić na światowych stadionach naszego najlepszego reprezentacyjnego napastnika? Tak czy owak historię kaniowski klub ma bogatą, sięga oficjalnie 1949 roku, a lokalni działacze powoływali różne towarzystwa sportowe już wcześniej, w okresie międzywojennym (Oświatowe Towarzystwo Uniwersytetów Robotniczych), a nawet przed I wojną światową.
Skromne i pionierskie początki upływały pod znakiem gry na podmokłych łąkach, dopiero z czasem piłkarze przenieśli się na obecne boisko. Dzisiejszy „Przełom” nie przypomina już tego sprzed dekad, choć zapewne sportowy, romantyczny duch pozostał w nim ten sam. Siedem drużyn – maluchy, orliki, żaki, młodzicy, trampkarze, seniorzy i oldboje tworzą wielką, sportową rodzinę. Prezes Grzegorz Wieczorek mówi: Same drużyny dziecięce to około stu zawodników, mamy też dwie dziewczyny. Bardzo dobrą pracę wykonują trenerzy: Andrzej Opioła, Czesław Jonkisz i oczywiście Mariusz Cupriak, organizator ciekawych turniejów żaków lub młodzików. Drużyny starsze biorą udział w rozgrywkach organizowanych przez BOZPN w Bielsku-Białej. Nie spodziewałem się, że klub rozrośnie się aż tak bardzo, to efekt wytężonej pracy trenerów i działaczy oraz całej otoczki organizacyjnej. LKS „Przełom” Kaniów nie ogranicza się bowiem do rozgrywek ligowych. Renomę zyskało charytatywne „Święto Sportu”, w wakacje odbywa się Turniej Dzikich Drużyn, w okresie Bożego Narodzenia członkowie gromadzą się na wigilii, zaś liczne akcje charytatywne dla potrzebujących i chorych dzieci sprawiają, że pod tym względem klub z Kaniowa jest prawdziwym ewenementem. Wielkie wsparcie od 1990 r. okazuje ponad 20 - osobowy Klub Kibica z prezesem Antonim Wojslawem. Spadkobiercy legendarnego Karola Ryszki wykonują na obiektach sportowych prace o charakterze gospodarczym, rozprowadzają ponadto bilety.
Te i inne fakty, przeplatane anegdotami i statystykami przypomniano na gali jubileuszowej w dniu 2 marca. Gala ta odbywała się w remizie OSP Kaniów, została poprzedzona rozgrywanym w hali sportowej III Memoriałem Karola Ryszki. Z ważniejszych gości przybyli na jubileusz samorządowcy: wójt gminy Bestwina Artur Beniowski, przewodniczący Rady Gminy Bestwina Jerzy Stanclik z radnymi, radni Rady Powiatu Bielskiego, członek zarządu powiatu bielskiego Barbara Adamska; działacze sportowi: prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryk Kula, prezes Zarządu Śląskiego WZ LZS i Pasjonata Dankowice Andrzej Sadlok, przedstawiciel Komisji Odznaczeń Śląskiego Związku Piłki Nożnej Kazimierz Nowak, prezes zarządu Podokręgu Bielsko – Biała Roman Kubieniec, przewodniczący Komisji Medialnej ŚZPN Jerzy Dusik; inni goście: senator RP Andrzej Kamiński, proboszcz kaniowskiej parafii Janusz Tomaszek, sołtys Kaniowa Marek Pękala, wicedyrektor ZSP Kaniów Dorota Kóska – Beniowska, lokalni działacze z prezesami klubów na czele, przedstawiciele organizacji i stowarzyszeń z terenu gminy Bestwina.
Jubileusz to nie tylko medale, puchary i odznaczenia, ale przede wszystkim ludzie. Jak bowiem nie wspomnieć śp. Karola Ryszkę, Mieczysława Kagańca, Władysława i Franciszka Gałuszków, Mieczysława Kamieńszczyka, Franciszka Poloka, Mariana Górę, Alojzego Górę, Bogusława Gałuszkę, Leonarda Kozaka, Romana Kóskę i całą rzeszę innych, którzy kładli podwaliny nie tylko pod sekcję piłkarską. Dumą LKS – u byli przecież kajakarze, a tradycje zapoczątkowane przez znanego hodowcę Adolfa Gascha kontynuowała od 1979 r. Sekcja Wędkarska, dziś działająca jako osobne Stowarzyszenie „Kaniowski Karp Królewski”. Historyczne, działające dawniej sekcje zajmowały się lekkoatletyką, szachami oraz występami artystycznymi.
Pod okiem Grzegorza Wieczorka a wcześniej Edwarda Jonkisza rozwija się „przełomowe” zaplecze. Prezes podsumowuje: W ostatnich latach miała miejsce m.in. wymiana instalacji elektrycznej, malowanie szatni wewnątrz, a także została odnowiona elewacja budynku. Wymieniono wszystkie krzesełka na trybunie, zakupiono nowe piłkochwyty, a także siatki do bramek na głównym boisku. W tym roku chcemy zakupić zegar stadionowy, który służył będzie wszystkim. Te zakupy byłyby niemożliwe bez wsparcia Urzędu Gminy w Bestwinie na czele z Panem Wójtem, kopalni PG Silesia, a także wielu prywatnym firmom.
Jak klub radzi sobie pod względem sportowym? Największym dotychczasowym sukcesem był dwukrotny awans do ligi okręgowej, sztuka ta udała się po raz pierwszy w 1999 r., a po raz drugi w 2004 r. Trenerem seniorów za każdym razem był Andrzej Zdrojewicz, zaś przygoda z tym szczeblem rozgrywkowym trwała w jednym i w drugim przypadku dwa lata. Odnotujmy jeszcze, że awans do klasy „A” podokręgu Tychy świętowano w 1990 r. Od tego samego roku prowadzeniem statystyk klubowych zajmuje się Czesław Tomala. Dzięki niemu wiemy, że rekordzistą „wszech czasów” jest w „Przełomie” Tomasz Wyrobek (24 746 min. na boisku, 311 meczy) a najlepszym snajperem – Robert Jurczyga (151 goli). Prezes wymienia ponadto takie gwiazdy jak takie osoby jak Piotr Pająk, Tomasz Piesiur, Sebastian Grzywa, Grzegorz Ciućka, Mariusz Słonina, Jan Wątor, Roman Danek. Oprócz nieżyjących K. Ryszki i M. Kagańca godność członka honorowego otrzymali Mieczysław Stwora, Stanisław Stwora, Eugeniusz Furczyk, Edward Jonkisz, Marian Antos, Czesław Tomala, Franciszek Radzik.
Występ śląskiego kabareciarza Grzegorza Stasiaka (m.in. „Nauka Jazdy”, „Święta Wojna”) stał się rewelacją jubileuszowego wieczoru. Wieczoru, którego prawdziwym bohaterem była piłka nożna, gra rozpalająca serca i umysły kibiców na wszystkich kontynentach. LKS „Przełom” Kaniów wpisuje się w historię, prezes Grzegorz Wieczorek wierzy, że 70 – lecie to dopiero początek nowej przygody. Być może piłkarze wywalczą trzeci awans do „okręgówki” a może zajdą wysoko w Pucharze Polski? Największe nadzieje wypada pokładać w młodzieży, niech walczą do ostatniego gwizdka, dopóki piłka w grze...
Sławomir Lewczak
Współpraca: Prezes LKS „Przełom” Grzegorz Wieczorek
Zdjęcia dzięki uprzejmości Śląskiego Związku Piłki Nożnej - slzpn.katowice.pl/J. Dusik
http://www.slzpn.katowice.pl/multimedia/galerie/2833/70-lat-lks-kaniow